Zgodnie z obietnica dana bliskim mi osobom postawowilam prowadzic blog, aby dokumentowac moj pobyt w Australii, a im pozwolic byc nieco bardziej na biezaco z moimi przygodami ;-)

To keep the promise I gave to my dear ones, I started this blog to let them know how I am doing here in Australia :-)


sobota, 29 grudnia 2012

Tydzien 10/ Week 10

Swieta... Troche smutne, bo z dala od rodziny i przyjaciol, ale z innymi bliskimi osobami, ktore dbaly i dbaja o to, by bylo mi tu dobrze... Wigilia byla bardzo tradycyjna i polska (spedzona z Ela, jej siostra, malym Dominic'iem, Rogerem i jego rodzina), natomiast na lunch - pierwszego dnia Swiat - zostalam zaproszona do Carrie, gdzie wraz z jej mezem, rodzicami i przyjaciolmi "doswiadczylam" Swiat w prawie tradycyjnym australijskim stylu. "Prawie", bo planowalismy piknik, ale pogoda nieco nam w tym przeszkodzila :-( W Wigilie bylo 30 stopni, jednak pierwszy dzien Swiat okazal sie chlodniejszy i deszczowy :-/

Wykorzystujac czas wolny wybralam sie tez do Watsons Bay: przepiekne miejsce z urocza latarnia i miejscami na dlugie spacery. Choc znalazlam tez "minus" tamtejszych okolic - najladniejsza i nieco odosobniona plaza, ktora wydawal sie idealna, by sie nieco poopalac, okazala sie plaza dla naturystow :-/ I to w dodatku gejow (tak przynajmniej wyczytalam juz potem na internecie). Tylko dlaczego lezy przy Lady Bay? ;-) (Lady - pani)


Christmas... A bit sad, as far away from my family and friends, but with some other people who have looked after me and have done their best to make me feel good here... Christmas Eve dinner was very traditional and very Polish (spent with Ela, her sis, little Dominic, Roger and his family), whereas Xmas lunch on Christams Day was "almost" the Aussie style. "Almost" as I was invited to spend Xmas day with Carrie, her husband, her parents and friends and we were planning to have a picnic. However, the weather prevented us from that type of celebration. Xmas Eve was quite hot - 30 degrees centigrade, but Xmas day was colder and rainy :-/

I went on a trip to Watsons Bay: a beautiful spot with a charming lighthouse and routes as if especially designed for long walks. However, I found one disadvantage of the area - the most beautiful, and slightly secluded beach which I found the most attractive spot to go sunbathing, appeared to be a nudist beach :-/ According to the information I found later on on the internet, it is a "gay men beach"... So why is it situated by "Lady Bay"?

Wigilia w polskim stylu
Christmas Eve dinner - Polish style
Dominic w swoim swiatecznym stroju
Dominic in his Xmas outfit
3 dziewczyny z Polski :-)
3 girls from Poland :-)

Niezly widok z mieszkania...
Quite a nice view from the flat, isn't it?
Swiateczny lunch prawie gotowy...
Xmas lunch - almost ready!
Najlepsze imprezy zawsze przenosza sie do kuchnii ;-)
Best parties always "move" to the kitchen area ;-)

"Kto zjadl cala salatke?" ;-)
"Who ate the salad?" ;-)
Carrie i ja pozowalysmy do zdjec, podczas gdy "panowie domu"
przygotowywali lunch ;-) Ups...
Carrie and I were posing for photos,
the men of the house were busy preparing lunch ;-) Oops...
Do stolu podano... Start!
Ready, steady... eat!
Przygotowania do spiewania koled.
Ready to sing some carols.
Watsons Bay

Watsons Bay

Watsons Bay + widok na centrum Sydney
Watsons Bay + view of Sydney (the City)
 
Watsons Bay

Watsons Bay

Watsons Bay

Watsons Bay

Kwiaty przy Watsons Bay
Plants by Watsons Bay
Watsons Bay

Niezwykle drzewa przy Watsons Bay
Unusual trees by Watsons Bay
W drodze do latarnii...
On my way to the lighthouse...
Latarnia
Hornby Lighthouse
Hornby Lighthouse

Watsons Bay

Watsons Bay

Watsons Bay


Slynny klif - The Gap
Slynny ze wzgledu na ilosc popelnianych tu samobojstw :-((
Famous/ infamous cliff - The Gap:
a popular visitor destination, it has, however, gained infamy for suicides.


The Gap

The Gap

Widziane po drodze: "Prosze nie wypuszczac psa...
bez wzgledu na to, co panstwu powie :-D
Seen on the way back from Watsons Bay :-D


Plaza przy Lady Bay
Lady Bay Beach
(znalezione w internecie/ found online)
Plaza przy Lady Bay
Lady Bay Beach
(znalezione w internecie/ found online)
Watsons Bay (online)


Watsons Bay (online)

Watsons Bay (online)

Hornby Lighthouse (online)

Hornby Lighthouse (online)

piątek, 28 grudnia 2012

Tydzien 9 / Week 9

Swieta za rogiem, ale w szkole nadal sporo pracy. Jednak znalazl sie tez czas na swietowanie :-) 3 rozne miejsca, kazde inne, ale wszystkie ciekawe... Milo poznac Sydeny tez od takiej strony ;-) A skoro o swietowaniu mowa, dostalam ciekawy prezent - kwiaty hibiskusa w syropie, ktore wrzuca sie do lampki szampana, a nastepnie mozna je rowniez zjesc :-) Ponizej jest zdjecie :-) Coz jeszcze? Nastal czas na zyczenia, prezenty, na oswietlony budynek ratusza (na czas Swiat) oraz na spotkania z Mikolajem (i to nie jednym) na plazy ;-)

Christmas is coming, but at school still quite a busy time. However, we did find some time to celebrate :-) 3 places, very different from one another, still - all of them were very interesting... Nice to be getting to know Sydney in this aspect, too ;-) Speaking of celebrating - I got an interesting present - hibiscus flowers in syrup, which you put in a glass of champagne and you can also eat them afterwards :-) Photo below :-) What else? Time for Xmas wishes, for presents, for the Town Hall being beautifully illuminated and for meeting Santas on the beach ;-)

Kwiat hibiskusa w szampanie
Hibiscus Flower in a glass of champagne

Kartki z podziekowaniami dla naszych wykladowcow
Preparing "Thank you" cards for our tutors

Zmeczone, ale szczesliwe - ostatnia lekcja angielskiego przeprowadzona
pod okiem wykladowcy (w ramach praktyki) za nami!
Tired but happy - after last supervised teaching practice!
Niesamowita grupa - teraz juz osob posiadajacych "podwojne kwalifikacje"
do uczenia angielskiego - in na swiecie, i w Australii; wraz z wykladowcami.
Celta / Cert IV in TESOL group together with our tutors - what a great bunch!
Lunch ostatniego dnia
Lunch on the last day

Oswietlony ratusz
Illuminated Town Hall

Oswietlony ratusz
Illuminated Town Hall

Ratownicy na Bondi tez swietuja
Bondi Lifeguards celebrating Xmas
(nie moje zdjecie, niestety/ not my photo, unfortunately)

Mikolaj w australijskim stylu - kto potrzebuje sanie?
Santa - Aussie style - who needs a sleigh?
(nie moje zdjecie, niestety/ not my photo, unfortunately)

Nietypowe drink, jesli chodzi o naczynie, w jakim zostal podany ;-)
Quite an unusual drink as far as the "glass" is concerned ;-)





Tydzien 8/ Week 8

     Szkola, szkola, szkola, ale nadszedl weekend... Chwila odpoczynku (bo standardowo juz w poniedzialek trzeba bylo oddac prace zaliczeniowa) i chwila na zapoznanie sie z tutejsza kultura - wesele w wydaniu australijskim! ;-)

     Czy kiedykolwiek ogladaliscie film, w ktorym bylo pokazana amerykanskie wesele? Druhny, druzbowie i pan mlody czekajacy na swoja wybranke przy oltarzu, panna mloda prowadzona do oltarza przez swojego ojca, potem impreza z przemowieniami, toastami i pierwszym tancem po wszystkich przemowieniach? Wlasciwie to tak wyglada rowniez australijska wersja wesela ;-) 15 grudnia uczestniczylam w weselu Simona i Marie-Rose: zabawa swietna, choc krotka w porownianiu do polskich wesel (23.30 - koniec wesela), niesamowite miejsce (klub golfowy z zadziwiajaca iloscia kangurow wokol) i pyszne jedzenie - jak dla mnie rewelacja :-)
P.S. Polski akcent - powitanie pary mlodej chlebem, sola i ... wodka ;-)



     School, school, school but eventually the weekend came. Some time to relax (though not too much, as "surprisingly enough" there was another assignment to be handed in on Monday) and to experience some local culture - wedding! - the Aussie style ;-)

     Have you ever seen a film with an American wedding in it? Bridesmaids, best men, the groom waiting for his loved one at the altar, the bride given away to the groom by her father, a reception with speeches, toasts and the first dance of the bride and groom after all the speeches have been made? Well, generally speaking that's the way an Australian wedding looks like. On 15th December I took part in Simon and Marie-Rose's wedding: great fun, though the reception seemed a bit short in comparison to Polish weddings (11.30 p.m. - the end), amazing place (golf club with a surprising number of kangaroos around) and tasty food - what else do you need?

P.S. Polish accent - greeting the bride and the groom with bread, salt and ... vodka ;-)

Kościół NMP Czestochowskiej Królowej Polski
The Church where the ceremony took place - Marayong (Sydney)

Maserati - samochod, ktorym odjechala para mloda
Maserati - the car in which the married couple drove off

Druhny, para mloda, druzbowie i dzieci:
dziewczynka sypiaca kwiaty i chlopczyk niosacy obraczki :-)
Bridesmaids, the bride and the groom, best men and the kids:
girl scattering petals and boy carrying rings

Znak drogowy... Jakze prawdziwy...
Road sign - so true...


Widok z okna
View from the window

Miejsce imprezy - Riverside Oaks
The wedding venue - Riverside Oaks Golf Resort

Dekoracje
Decorations

Dekoracje
Decorations

Dekoracje
Decorations

Dekoracje
Decorations

Tort weselny
The wedding cake


Kolejny widok na okolice - pole golfowe z kangurami
Another view on the venue - golf course with heaps of kangaroos

Kangury byly wszedzie ;-)
Kangaroos were everywhere ;-)

Czas dla fotoreporterow
Time for photos


Przystawka nr 1 (pstrag z kawiorem z lososia)
Starter 1 (ocean trout + salmon roe)

Przystawka nr 2 (szynka prosciutto, pieczone gruszki, kozi ser)
Starter 2 (prosciutto, goats curd, roasted pears)


Simon, me & Marie-Rose

Danie glowne nr 1 - baranina
Main course no1 - roast lamb

Danie glowne nr 2 - wolowina
Main course no2- roast beef

Deser - Creme Brulee
Dessert - Creme Brulee

Czas na tort!
Cake time!

Pierwszy taniec panstwa mlodych
The first dance of the bride and groom

Pozegnalny prezent dla gosci
Goodbye present for the guests

Tutejsze slodycze od najlepszego cukiernika w okolicy - makarony (lub "zumbarony")
Sweets from the best confectioner in the area - macarons or rather "zumbarons"

Miejsce, gdzie odbywalo sie wesele - w sloneczny dzien :-)
The wedding venue on a sunny day :-)

Miejsce, gdzie odbywalo sie wesele - w sloneczny dzien :-)
The wedding venue on a sunny day :-)

Miejsce, gdzie odbywalo sie wesele - wieczorem :-)
The wedding venue at dusk :-)

Miejsce, gdzie odbywalo sie wesele - w sloneczny dzien :-)
The wedding venue on a sunny day :-)

Miejsce, gdzie odbywalo sie wesele - w sloneczny dzien :-)
The wedding venue on a sunny day :-)

Miejsce, gdzie odbywalo sie wesele - kangur zegna gosci :-)
The wedding venue  - a kangaroo says "goodbye" to the guests :-)